Ze starego albumu • W tym cyklu na łamach „Nowin Krapkowickich” od lat prezentujemy unikalne zdjęcia przedstawiające miejsca i obiekty związane z naszą lokalną historią. Często są to obiekty, które dziś już nie istnieją lub zostały tak znacznie zmienione, że trudno je rozpoznać.
Wiele z tych zdjęć udostępniliście do publikacji Wy – nasi Czytelnicy – przekazując nam skany. Ale nasz „redakcyjny stary album” wciąż ma, niestety, wiele pustych kart. Jest też wciąż wiele nieopowiedzianych historii i niezapisanych wspomnień, które warto, a nawet trzeba zachować dla przyszłych pokoleń. Taką białą plamą w lokalnej historii i „pustą kartą w albumie”, są dzieje krapkowickiego tartaku braci Filusch, który znajdował się przy ul. Prudnickiej.
Udało nam się w ostatnim czasie dotrzeć do wielu dokumentów związanych z początkami działalności tego zakładu i jego rozwojem w okresie przedwojennym. Brakuje nam jednak materiałów z okresu po II wojnie światowej, by należycie opisać jego historię. Może w Waszych rodzinnych albumach są zdjęcia tego obiektu, pamiątki z nim związane, a może ktoś z Was lub Waszych bliskich pracował w tym tartaku w latach 60., 70., 80., albo na początku lat 90. biegłego wieku? Chętnie wysłuchamy wspomnień, zeskanujemy zdjęcia czy dokumenty, jeśli zechcecie podzielić się nimi z pozostałymi Czytelnikami na naszych łamach. Jeśli chcecie zachować anonimowość, wasze dane pozostaną tajemnicą redakcji. Zapraszamy do kontaktu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz