Zamknij

Miasto, którego nie będzie

12:10, 23.01.2014

Część dziewiąta • Stolica powiatu powinna posiadać ofertę kulturalną w znacznym stopniu zaspokajającą potrzeby nie tylko własnych mieszkańców, ale też ludności okolicznych wsi i miasteczek. W planach opolskich urbanistów 27-tysięczne Krapkowice do 1985 roku miały rozwinąć w tym kierunku całkiem bogatą infrastrukturę.

 

Przy okazji przedstawienia planów rozbudowy sieci krapkowickich szkół, w poprzednim odcinku wspomnieliśmy już o propozycji przekształcenia zamku w wielofunkcyjny obiekt kultury. Omówiliśmy też po krótce plany dotyczące rozwoju szkoły muzycznej. Zamiary wojewódzkich planistów wobec naszego miasta były oczywiście szersze.

 

Powiatowy Dom Kultury

W chwili opracowywania planu zagospodarowania przestrzennego w 1966 roku w Krapkowicach nie było miejskiego domu kultury, a jedynie zakładowe domy kultury i kluby przy zakładach papierniczych i skórzanych. Wprawdzie były one dostępne nie tylko dla pracowników danej fabryki i ich rodzin, ale dla wszystkich chętnych, jednak ani warunki lokalowe, ani wyposażenie, nie pozwalały na zbyt wiele. Dużą przeszkodą w efektywnym wykorzystaniu tych obiektów było ich peryferyjne położenie. Dlatego urbaniści wyznaczający kierunki rozwoju Krapkowic podkreślili konieczność budowy w centrum miasta dużego, nowoczesnego Powiatowego Domu Kultury. Obiekt miał powstać na skarpie odrzańskiej przy ul. Drzymały. Budynek o kubaturze 15 000 m3 miał mieścić między innymi salę widowiskową na 500 miejsc, salę wystawową oraz klubokawiarnię z pięknym widokiem na Odrę i panoramę Otmętu.  

 

Cały artykuł w papierowym wydaniu "Nowin Krapkowickich"

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%