Migawki z dawnego Steblowa

Zdjęcie z historią w tle • Stara pocztówka, wysłana w 1936 roku ze Steblowa, stanie się dziś okazją do przyjrzenia się tej miejscowości w jej przedwojennym kształcie.

 

Według wydanej w 1937 roku księgi adresowej powiatu prudnickiego (do którego Steblów należał aż do roku 1956), wieś liczyła 948 mieszkańców, a jej sołtysem był Johann Machura. Steblowianie zajmowali się głównie rolnictwem, ale wielu pracowało także w przemyśle papierniczym w sąsiednich Krapkowicach. We wsi nie mogło jednak zabraknąć rzemieślników i kupców oraz, oczywiście, szynkarzy. 

 

Na zdjęciach w prawym górnym i lewym dolnym rogu widzimy dwie steblowskie gospody należące do rodziny Donitza. „Gasthaus zum Lindenhof” należał wcześniej do Theodora Fuchsa. Na pocztówce zabrakło trzeciego funkcjonującego wówczas we wsi lokalu, należącego do niejakiego Maxa Schymka.

 

Kupiec Franz Fitzek musiał być głównym sponsorem wydania pocztówki, skoro jego sklep kolonialny znalazł się na niej aż na dwóch zdjęciach. Dwa profile budynku możemy podziwiać na lewym górnym i prawym dolnym polu widokówki. Oprócz niego sklepy we wsi prowadzili: Stephan Brieger, Ludwig Langer i Josef Mathsik oraz R. Kroll, który posiadał również piekarnię. Jego sklep i zakład widnieje na środkowym zdjęciu na dole. Natomiast steblowianie mogli zaopatrywać się w świeży chleb także u mistrza piekarskiego Hermanna Gohna, a mięso i wędliny nabywali u Josefa Siegerta. We wsi pracowało jeszcze między innymi: czterech kowali, trzech krawców, stolarz, tokarz, ślusarz, elektryk, jeden mistrz budowlany i czterech murarzy oraz fryzjer. Dwóch mieszkańców Steblowa posiadało własne barki, a jeden był bosmanem w żegludze odrzańskiej...