Nasiona z majoratu

Z archiwum reklamy • W rozmowach ze starszymi ludźmi jeszcze dziś usłyszymy, że coś wydarzyło się w „majątku”, ktoś w „majątku” pracował, czy jakieś pola, czy budynki (niekoniecznie sąsiadujące ze sobą) należały do „majątku”. Chodzi tu zazwyczaj o majątek lub częściej pozostałości majątku szlacheckiego w danej miejscowości. Dwie reklamy: z 1931 i 1938 roku, będą dziś okazją do wspomnienia o krapkowickim majątku oraz instytucji majoratu.

 

Po rewolucji przemysłowej XIX wieku właściciele ziemscy często sprzedawali, bądź oddawali w dzierżawę ziemie rolne, czy gospodarstwa inwentarskie, a sami skupiali się na inwestowaniu w rozwijający się przemysł. Mimo to, w mowie potocznej mieszkańcy wciąż mówili o dawnych posiadłościach szlacheckich - „majątek” lub „dominium”...