Zamknij

Nie było dobrze

13:38, 18.09.2018
Skomentuj

I liga piłki ręcznej kobiet • Sobotnia inauguracja sezonu 2018/2019 piłkarek ręcznych pokazała, że w Krapkowicach ta dyscyplina sportu wciąż ma bardzo liczne grono kibiców. Mamy nadzieję, że popularności żeńskiego szczypiorniaka nie są w stanie zgasić nawet takie mecze jak ten z Jarosławiem.

Wielu kibiców przybyłych do otmęckiej hali było ciekawych w jakiej formie są nasze zawodniczki. Jednak już pierwszy kwadrans pozbawił większość z nich złudzeń. Pozostał tylko dylemat, albo krapkowiczanki trafiły tego dnia na niezwykle dobrze dysponowanego przeciwnika, albo po prostu tak jak w poprzednim sezonie będzie im bardzo ciężko nawiązać walkę z większością pierwszoligowych ekip.

Pierwsze minuty przebiegały w niezwykle nerwowej atmosferze. Obie drużyny były bardzo skoncentrowane na tym żeby nie popełnić błędu. Wzajemne badanie sił i potencjały zakończyło się w piątej minucie pierwszą bramką dla Jarosławia autorstwa Natalii Tukało. Nasze zawodniczki odważnie zaatakowały i to przyniosło efekt. W szóstej minucie Agnieszka Kochanowska-Wistuba stanęła przed szansą wyrównania jednak nie wykorzystała rzutu karnego. Rywalki „poczuły krew” zdobyły dwie bramki. W ósmej minucie było już 0-3, a w 15. minucie 2-7. Kilku bramkowa przewaga uspokoiła przyjezdne, które od tego momentu kontrolowały już to co działo się na parkiecie...

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%