Krapkowice. Nasi radni „prowadzą się” praktycznie prawie wzorowo. Rzadko kiedy radni są bohaterami prasowych publikacji. Jednak ostatnio zgłosił się do nasz Czytelnik, który zupełnie przypadkowo przyłapał radnego powiatowego na pewnym bardzo nieodpowiedzialnym zachowaniu.
– Niedawno spacerowałem sobie wzdłuż ulicy Kilińskiego w Otmęcie i w pewnym momencie „śmignął” mi charakterystyczny samochód naszego krapkowickiego radnego powiatowego. Pojazd minął mnie akurat przy prędkościomierzu....
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz