Felieton naczelnego • Wstrząsający klip to kolejny element kampanii spod znaku RespectUs (respect us - ang. szanujcie nas). Na filmie, który obejrzało już kilkaset tysięcy osób zakrwawiony młody mężczyzna recytuje wiersz pod tytułem „Przepraszam”. Wiersz, to tekst piosenki śpiewanej przez punkowy zespół Lumpex’75 o tym samym tytule. Aktor ucharakteryzowany jest tak, żeby wyglądał jak ofiara brutalnego prześladowania. Ma rozbitą głowę, po skroniach i policzkach „płyną” mu strużki krwi, w pokaleczonych dłoniach, które wyglądają tak jakby ktoś przed chwila pozbawił je paznokci trzyma papierosa. Na początku dotyka ran, krzywi się z bólu, chwilę później jakby zauważa kamerę i rozpoczyna monolog. Wszystko nakręcone jest w półmroku. Widz domyśla się, że to jakieś więzienie niemieckie albo radzieckie.
Film jest niezwykle sugestywny, działający na wyobraźnie, budzący emocje i uczucia. Młody Polak choć pobity, uwięziony, pokonany wygląda, zachowuje się i mówi jak zwycięzca, jak bohater, jak ktoś kto wie po co i dlaczego znalazł się tam, gdziesię znalazł. Wypowiada słowa piosenki,w tym najczęściej słowo „przepraszam” z taką emocją i w taki sposób, że nie jest to skarga, ani oskarżenie, ale rodzaj niezgody i buntu wobec takiego, a nie innego traktowania. Jak czytamy, intencją kampanii i opisanego przeze mnie klipu, który jest jej częścią jest przeciwstawienie się „międzynarodowej kampania przypisywania Polakom współodpowiedzialności za Holocaust. To jedno z najbardziej szokujących i skandalicznych wydarzeń najnowszej historii Polski”...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz