Zamknij

W poszukiwaniu pewności

10:33, 07.03.2023
Skomentuj

Felieton naczelnego • Generalnie to miało być lepiej. Dużo lepiej. Po zakończeniu „zimnej wojny”, kiedy to rosyjski  niedźwiedź z północy popadł w polityczno – gospodarczy letarg, miał nastać na bożym świecie „Pax Americana” czyli „amerykański pokój”. Doktryna ta powstała po II wojnie światowej i zakładała ogólnoświatowy pokój, radość i szczęście oczywiście pod amerykańskim przywództwem. To amerykańska dominacja w sferze militarnej, gospodarczej i kulturowej miała doprowadzić do Cywilizację Zachodu do prawdziwego rozkwitu na wzór starożytnego „Pax Romana” czyli pokoju, który miał zapewnić wieczną hegemonię Rzymu w całym starożytnym świecie. Niestety „Pax Americana” się nie udawał, bo istniał Związek Radziecki nazywany przez zachodnich propagandystów Imperium Zła. Kiedy w latach 90. minionego wieku ZSRR upadł wydawało się, że nic już nie stanie Jankesom na przeszkodzie aby swojego „paxa” zaprowadzić. Niestety. Wszyscy mający taką nadzieję mocno się na niej zawiedli…

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%