Zamknij

Z kolegą na ramie

13:08, 20.09.2016
Skomentuj
Historia lokalna • Okazuje się, że łowkowiczanin Erwin Pollak, miłośnik historii Śląska, autor kilku książek i wielu publikacji prasowych poświęconych tej tematyce, w młodości był zapalonym sportowcem i działaczem sportowym. - Pewnie mało kto pamięta, że staraliśmy się stworzyć żeńską drużynę piłki ręcznej w Ścigowie oraz udało nam się organizować taką ekipę w Strzeleczkach – opowiada Erwin  Pollak. 
 
Nasz rozmówca wspomina czas swojej młodości - lata 50. i 60. minionego wieku. - Nie dosyć, że trenowałem lekkoatletykę, a zimą grałem w piłkę ręczną w sali byłego zakładowego domu kultury w Otmęcie to jeszcze zachciało mi się założyć takie drużyny na terenie gminy Strzeleczki. Nigdy nie miałem dosyć sportu – mówi ze śmiechem. 
 
Trudne początki
Żeby stworzyć zespół trzeba było mieć przede wszystkim chętne do gry i treningu zawodniczki. Nasz rozmówca skierował więc swoje kroki do zakładu dziewiarskiego, który w latach 50. funkcjonował w Strzeleczkach, a w którym pracowało wiele młodych kobiet. - Zgłosiłem się wówczas do kierownika tego zakładu. Na początku nie był zbytnio entuzjastycznie nastawiony do tego pomysłu, ale po krótkiej rozmowie przekonałem go o konieczności powołania do istnienia żeńskiej drużyny piłki ręcznej. Pewnego dnia zorganizował on nawet zakładowe zebranie, na którym przedstawiłem wszystkim paniom moją koncepcję. Niestety jak się później okazało nic z tego nie wyszło – wspomina Erwin Pollak....
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%