„Zamek obok Łącznika”

Moszna na łamach prasy • Kto nie słyszał o moszeńskim zamku? Znany nie tylko w okolicy, czy regionie, ale w całym kraju i coraz szerzej poza jego granicami, przyciąga co weekend rzesze turystów. Jego charakterystyczny wizerunek wykorzystywany jest chyba w każdym materiale promocyjnym naszego województwa. Ale nie zawsze tak było...

7 lipca 1946 w prudnickim tygodniku „Nasz Głos”, w rubryce „Poznaj swój kraj” ukazał się artykuł pod tytułem „Zamek obok Łącznika”. Tak, tak. Właśnie w ten sposób autor, niepodpisany zresztą, określił naszą „Perłę Opolszczyzny”. Gwoli sprawiedliwości trzeba wyjaśnić, że był to czas, gdy na te tereny przybywały dziesiątki tysięcy repatriantów, którzy na dobrą sprawę nie mieli pojęcia, cóż ciekawego można znaleźć w okolicy, w której ich osiedlono. Była to dla nich obca ziemia, którą dopiero poznawali, więc taki artykuł miał rację bytu. Przytaczamy jego obszerne fragmenty w pisowni oryginalnej (śródtytuły od redakcji „NK”)...