V liga • Gogolinianie mają słaby początek rundy rewanżowej. Ponieśli trzecią już porażkę w trzech meczach i jak do tej pory nie zdobyli jeszcze żadnego punktu tej wiosny. Drużyna Małejpanwi Ozimek kontrolowała cały mecz i zasłużenie wygrała 2-1. Goście byli zespołem lepszym. Honorowe trafienie Mateusza Prefety w końcówce mogło tylko zmniejszyć rozmiary porażki.
Mecz czwartej w tabeli i trzeciej od końca drużyny zaczął się niemrawo. Na pewno wpływ na jakość gry miała tu murawa, która nie pozwalała grać szybko i kombinacyjnie. Piłka zagrana po ziemi bardzo zwalniała z powodu piasku, którym podsypano murawę. Jednak warunki dla obu drużyn były jednakowe. Po kilkunastu minutach zarysowała się przewaga przyjezdnych, którzy zaczęli grać dokładniej i dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednak pierwszą, dogodną sytuację stworzyli sobie gospodarze...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz